Poza widzialnym - wystawa prac Jaremiego Picza
Wystawa „Poza widzialnym” rozwija jeden z kluczowych wątków twórczości Jaremiego Picza – ideę dualizmu, która od lat stanowi fundament jego myślenia o obrazie i o życiu.

Tichauer Art Gallery, sala Free
Od 24.10.2025
Godziny otwarcia: wtorek-niedziela 12:00–20:00 (poniedziałki nieczynne)
Informacje praktyczne
Dualizm ten nie jest prostym przeciwstawieniem formy i chaosu, lecz próbą ich pogodzenia – współistnienia w jednej przestrzeni, tak jak w ludzkim doświadczeniu współistnieją porządek i niepewność, energia i spokój. U Picza światło, materia i ruch nie rywalizują ze sobą, lecz współbrzmią w rytmie precyzyjnie kontrolowanej kompozycji.
W świetle dziennym prace zachowują swój zasadniczy charakter – klarowną formę, zrównoważony kolor i spójną strukturę. Dodatkowa warstwa fluorescencyjna (UV) ujawnia się wyłącznie w ciemności, stanowiąc równoległy zapis tego samego obrazu: nie zmienną wersję, lecz drugą warstwę świadomości formy. Nie jest to efekt ani ingerencja, lecz przemyślany, integralny element dzieła – odsłaniający ślad energii i gestu, które w świetle dziennym pozostają ukryte.
W ten sposób Picz prowadzi dialog z tradycją malarstwa nowoczesnego.
Z jednej strony odwołuje się do Jacksona Pollocka, którego spontaniczna technika drippingu stała się dla niego punktem wyjścia – nie jako cytat, lecz jako rozwinięcie metody działania, w której gest i intuicja podporządkowane są świadomości i strukturze.
Z drugiej – do Kazimierza Malewicza, dla którego absolutna forma była narzędziem duchowego wyciszenia. U Jaremiego Picz ten malewiczowski spokój i porządek przenikają się z energią ruchu, tworząc napięcie pomiędzy kontrolą a impulsem, pomiędzy ciszą a rytmem.
Między tymi dwoma biegunami – Pollockiem i Malewiczem, gestem i strukturą, ruchem i spokojem – rodzi się język Jaremiego Picz. To język równowagi, w którym emocja spotyka się z dyscypliną, a światło staje się narzędziem nie tylko formy, lecz także myśli.
„Poza widzialnym” nie jest wystawą o świetle, lecz o równowadze pomiędzy energią a formą, intuicją a konstrukcją, tym, co zewnętrzne, a tym, co wewnętrzne. To zaproszenie do spojrzenia głębiej – nie po to, by odkryć coś nowego w materii, lecz by uświadomić sobie, że to, co niewidzialne, może być najbardziej obecne.